Jest to wysokość szyku, który teraz jest zrelaksowany w gwiazdach: tryb „I go or wracam z festiwalu”, każdy wyświetla baner na środku czaszki, odrodzenie bobo w wersji lat siedemdziesiątych.
Długie włosy do pośladków, przykręcona opaska na czole, szeroka bluzka i kwiatowy tatuaż, Ashlee Simpson ma uśmiech zen i spokojne tempo. To powrót hippie chic!
Szczególnie podoba nam się jej kolor włosów, zdegradowany z kasztanowca do korzeni, aż do złocistego blondu z końcówkami. Przewidujemy powrót tego fryzjerstwo na plaży tego lata!
A ty, co myślisz o tym spojrzeniu?