Moda na herbatę z Franck Sorbier: „Haute couture musi być zsynchronizowana ze swoją erą”
Jak wybierasz swoje modele?
Szukam eleganckich dziewczyn, które są naturalnie eleganckie i które rozumieją rolę, jaką będą odgrywać w D-day.I interesuje mnie również nowa dziewczyna, która nie będzie miała kleszcza, tylko przez zwykłego, który ma sprawdzone i to mnie zabezpiecza. Proszę ich bardziej o przedstawienie modelu niż o przewijanie, w każdym razie na Frank Sorbier nie ma podium tak prawdziwego wybiegu.
Czy masz standardowe pomiary?
Pracujemy na drewnianych manekinach o wymiarach 85-62-92. W ostatnich sezonach zdaliśmy sobie sprawę, że dziewczyny mają problemy z wypełnieniem ubrań. Myślę, że to bardzo ważne, aby model żył w sukience, zwłaszcza że ostatnie prezentacje są bliskie publiczności. Ważne jest również, aby kobiety, które uczęszczają do kolekcji, wyobrażały sobie siebie w pokojach. Model musi sprawić, że śnisz i wzbudzisz zazdrość. Ale aby powrócić do pomiarów, przyznaję, że zawsze miałem słabość do bardzo dużych dziewczynek z nogami, które nigdy się nie kończą, „kobiet Giacometti”.
Jak pracujesz
Na początku w ograniczonym zespole: 4 osoby wewnętrznie wspomagane przez dwóch uczestników na początku kolekcji, a następnie dodaj 8 kolejnych na odcinku domowym. Istnieją również 2 zewnętrzne powierzchnie dla konkretnych osiągnięć, nie licząc Isabelle i mnie, którzy wkładają ręce do pracy.
Jak wybrać miejsce parada ?
Moim podejściem jest spotkanie, z zamieszkanym miejscem, które będzie klejnotem moich kreacji. Dużo zaprezentowałem w miejscach: w Opéra Comique, w Théâtre du Palais Royal, w Marigny, w Cirque d'Hiver, w Lido, w pałacach: Le Meurice i Salon Cesarzowej Wielkiej Hotel Scribe. Ale także w historycznych miejscach: Palais Galliera, Kaplica Sztuk Pięknych i plener w ogrodzie Fondation Cartier. Wszystkie te miejsca pozwoliły mi na dramatyzację prezentacji i uczynienie tych chwil momentami wyjątku.
W przypadku „podpalenia” powróciliśmy do bardziej intymnych prezentacji, w których stworzenie odzyskało swoje prawa. Przez trzy sezony zostaliśmy powitani w Sotheby's przez Guillaume Cerutti, tak jak Maryvonne Pinault w Christie's. Te kolekcje są bardziej realistyczne. Musisz śnić z bliska. „Haute Couture musi być na czasie”.
Jak pracujesz w Haute Couture?
To przytulny świat, w którym dyskrecja jest na porządku dziennym, nigdy nie przekazujesz nazw swoich klientów. Jest to związek zaufania i intuitu personae. Chcę powiedzieć, że „spotkanie musi się odbyć”.
Jeśli chodzi o modele, między prezentowaną sukienką a klientem może istnieć świat. To jest prawdziwe ćwiczenie, które się rozpoczyna, dyskusja na temat wybranego modelu lub modeli, w jakich okolicznościach będzie nosić sukienkę? Buty, które pasują, klejnoty itp. ?
To nowe stworzenie, które się rodzi, a nie replika, nowa przygoda.
parada jest ostatecznie tylko propozycją, reklamą.
Haute Couture sprawia, że marzysz i przez kilka dni Paryż staje się centrum świata!
Jakie są twoje relacje z prasą?
W tej branży relacje z prasą są niezwykle ważne ...
Od samego początku miałem okazję spotkać się z dziennikarzami i redaktorami, którzy śledzili mnie, wspierani i zachęcani, było to w 1991 roku. Wierzę, że zawsze jest tak, że odkrywają nowe, nawet jeśli niektórzy reklamodawcy przejęli władzę na stronach czasopism.
Za każdym razem jest okazja do nowych spotkań, znowu konieczne jest działanie alchemii.
Na każdym etapie kariery wzrasta liczba przyjaznych spojrzeń. Często byłem zapełniany i nagradzany sprytnymi i chwalebnymi artykułami, czasami byłem ranny, ale ból zawsze zamieniał się w siłę. Tworzenie wymaga ciągłego wyzwania.
Najtrudniejsze jest przetrwanie poza efektem mody. Widzieliśmy przechodzące gwiazdy ...
Kolekcja, która działa w prasie, może być katastrofą komercyjną i odwrotnie.
Dzisiaj, dzięki Internetowi, jesteśmy świadkami prawdziwej rewolucji, wszystko idzie szybciej, raporty są bardziej obiektywne, istnieje prawdziwa swoboda mówienia o zawałach serca, a także wielkie pragnienie informacji. To wciąż niezależny teren, ale na jak długo?
Aby zamknąć ten rozdział, z przyjemnością mogę powiedzieć, że jestem niezwykle wdzięczny wszystkim, którzy dzięki swemu zainteresowaniu pomogli mi przejść 20 lat mody, w tym ponad 10 lat haute couture.
Różnicujesz się, tworząc srebrne metalowe części, możesz nam powiedzieć więcej?
Wykonuję portrety z różnych elementów srebra (tace, rękojeści noża, widelce, łopaty do ciasta, solniczki ...). Fascynują mnie facje. Prace te były okazją do wypróbowania innej formy tworzenia i wyrażenia innego aspektu mojej osobowości.
Ale aby powrócić do Haute Couture, stworzyłem także kostiumy sceniczne Traviaty i Tales of Hoffmann, a także te dwóch największych gwiazd francuskojęzycznych: Mylène Farmer i Johnny Halliday.
Lubię eklektyczne zajęcia, zadziwiam się i nigdy się nie nudzę.
