Kwiecień 28, 2024

Beyoncé przyznaje, że urodził się w szpilkach!

Beyoncé przyznaje, że zrobiła wszystko, aby jak najdłużej pozostać w dniu dostawy. Zadbała o swoje ciało, ale także o swój wygląd, aby pójść na macierzyństwo w najlepszych możliwych warunkach. 30-letnia młoda matka bardzo ostrożnie podchodzi do swojego wizerunku i nie ma mowy o odstępstwie od tej zasady w dniu porodu.
Piosenkarka wyszczególnia mały rytuał piękna, który narzuciła w dniu, w którym J. Beyoncé potoczyła się po włosach, aby dostać się do szpitala, chciała mieć włosy syreny i doskonałe pofalowania. Mówi nawet: „Zrobiłam, co w mojej mocy, dla moich włosów, położyłam trochę na siebie, kiedy przyjechałam do szpitala, byłam dokładnie do końca i zakładałam szpilki”.
Rzeczywiście, pomimo spuchniętych nóg i wszystkich innych zagrożeń związanych z porodem, Beyoncé absolutnie musiała pójść na macierzyństwo w 12 cm szpilkach. Z pewnością chciała być najpiękniejszą mamą na powitanie Blue Ivy. Możemy się jednak zastanawiać, czy nie zrobiła za dużo?



Julia Wieniawa zaprzecza: Wiktoria Gąsiewska nie jest dla mnie konkurencją | Wideoportal (Kwiecień 2024)