Może 18, 2024

Wywiad z Elodie Attias, wyleczony z raka kości

Genialny, ogromny uśmiech, Elodie Attias jest w świetnej formie. Tak nie było cztery lata temu, kiedy zdiagnozowano u niego kostniakomięsaka lub rak kości. Młoda kobieta właśnie opublikowała książkę opowiadającą o jego walce, The Card Chance, Editions JC Lattès.

Co skłoniło cię do napisania swojej historii?

Nie napisałem tego, aby ulżyć sobie, ale przekazać trochę mojej energii. Byłem tak dobrze otoczony i dawałem tyle podczas mojego choroba chciałem dać z kolei. Chciałem też pokazać, że nie powinniśmy rak tabu. Ta książka trochę rozluźnia atmosferę!

Jak podszedłeś do swojego doświadczenia?

Od samego początku nie zadawałem sobie pytania: „Ile czasu mi zostało?” ale „kiedy to się skończy i kiedy wrócę do normalnego życia?” Starałem się nie wzdrygnąć dzięki humorowi. Bo jeśli złamiemy innych, też pękniemy, a jeśli będziemy silni i powiedziemy innym, aby zachowywali się normalnie, nie ośmielają się wzdrygnąć.
Powiedziałem sobie, że muszę to przeżyć, że źle tego nie wziąłem, a nie codziennie mówiłem „to niesprawiedliwe”. Nie, wyobrażałem sobie po uzdrowieniu od samego początku. Jest też czynnik szczęścia, wiem, że każdy nie reaguje w ten sam sposób, ale co najważniejsze, musisz robić projekty, podróżować, mieć cele. To kwestia przetrwania, inaczej upadniemy.

Jesteś naturalnym otpimist ...

W rzeczywistości, gdy tylko wiedziałem, że to mam raklekarze powiedzieli mi: „Wyleczycie się”. Przypomniałem sobie to zdanie i nawet jeśli nie było ono różowe każdego dnia, myślałem, że to było choroba który trwałby kilka miesięcy i że wszystko stanie się znowu jak przed lub prawie. Powiedziałem sobie, że chemioterapia jest lekarstwem, że zabija złe komórki, aby lepiej przywrócić mnie do życia.

Czy uważasz, że ta książka może pomóc chorym i ich bliskim?

To tylko świadectwo, ale pozytywne świadectwo, które dowodzi, że można dobrze zrozumieć choroba, Ale to rak jest podstawą książki, pretekstem do ogólnego rozwiązania problemu cierpienia. Ta historia pokazuje, jak wielu ludzi żyje choroba : matka, siostra, przyjaciele ... To nie jest ani polityczne, ani krytyczne. Nie żyłem w ten sposób, personel szpitala był piękny, byłem pod opieką, rozpieszczany przez nich i moich bliskich.

Mówisz, że choroba bardzo ci zabrała, ale też przyniosła wiele ...

rak był dla mnie kamieniem milowym, dla mojego dobrego samopoczucia. Pozostałem naturalny, słuchałem moich pragnień, jak również obaw innych, i nie ograniczałem się. Nauczyłem się sortować, wracać do podstaw i dramatyzować! A jakość życia jest tylko lepsza.
Wziąłem sekretarza jako ostrzeżenie, które sprawiło, że zastanawiałem się: „Czy jesteś na dobrej drodze, czy też inni chcą dla ciebie?” Ta książka dotyczy również podejmowania decyzji dla siebie, a nie dla innych. I nie miej tabu, mów o wszystkim. Zawsze mówiłem mojej rodzinie, żeby zadawała mi wszelkie pytania, które chcieli. Nauczyłem innych, aby się nie bali.
Dziś słucham, wiem, co jest dla mnie dobre, planuję: wiem, że po trudnym czasie nadejdzie chwila!

Karta Szansy, Elodie Attias, Ed JC Lattès, 18 lat?

=> Historia książki: jest tutaj!



T'es qui toi : Elodie Fontan - Salut les terriens - 01/07/2017 (Może 2024)