Raphaëla le Gouvello: dwóch z nas, Ocean Indyjski
Pragnienie pójścia jeszcze dalej
Możemy podziwiać tylko 46-letnią kobietę, która stanie twarzą w twarzocean Indianin przez ponad 70 dni. Aby zobaczyć ją, tak chudą, można nawet zastanawiać się, jak udaje jej się kontrolować, oswoić ją z windsurfingiem, sama w środkuocean, Ten naturalny element, który czasami potrafi być taki wrogi.
Chociaż już kilkakrotnie udowodniła nam swój talent, wytrwałość w jej poprzednich wyczynach - przejazdy przez Morze Śródziemne, przezocean Atlantyk i Południowy Pacyfik - dlaczego podejmuje to nowe wyzwanie i skąd się bierze? energia ? Odpowiada nam miękkim i zdecydowanym głosem: „Chciałem pójść dalej, to logiczna kontynuacja mojej kariery, sposób na zamknięcie pętli, mam mały silnik głęboko we mnie, „przynieśenergia konieczne. „I tegoenergiabędzie musiał rozmieścić, aby wspierać samotność i wysiłki fizyczne niezbędne do pokonania około 6700 km między dwoma kontynentami.
Bądź pewny siebie
Ale po 30 latach zarządu to wyzwanie go nie przeraża, Raphaëla czuje się w doskonałej symbiozie z morskim elementem. I choć wie, że wiatry są czasami kapryśne i że w niektóre dni nie będzie postępować, pozostaje pewna siebie, „tylko pięć minut pozytywnego dnia wystarczy, by dać mienergia kontynuować. "
Kolejne pytanie, które przychodzi na myśl, gdy wyobrażamy sobie, że jest sam na środku pustkowia, czasami w ekstremalnych warunkach, z dziuplami o długości trzech lub czterech metrów, zwłaszcza w nocy, nie przekracza momentów zniechęcenie? „Jestem świadomy, że nie jestem zbytnio w obliczuocean, że muszę być bardzo czujny na ewentualny upadek, wywrócenie się, zmęczenie, ale moja deska jest moim towarzyszem i czuję się bezpiecznie nawet w środku nocy. Jest oczywiste, że przechodzę przez chwile zwątpienia i zniechęcenia, ale w każdym razie z morskiego punktu widzenia nie mogę się odwrócić i na poziomie ludzkim nie mam prawa. Kiedy tak się dzieje, myślę o tych wszystkich ludziach, którzy wierzą we mnie, którzy mnie wspierają i dają mi siłę do walki. A potem nauczyłem się zarządzać tym wszystkim, a także mam radio, telefon, mogę się komunikować. "
Kilka dni przed wyjazdem potwierdza, że jej determinacja pozostaje silniejsza niż cokolwiek innego. Nie wątpimy w to.
Dzięki temu wyzwaniu Raphaëla, który jest weterynarzem w akwakulturze, chce także edukować społeczeństwo i jeszcze więcej dzieci, aby szanowały środowisko. A jak lubi mówić: „Planuję planetę”. We współpracy z Suez Group i Lyonnaise des Eaux stworzyła zestaw edukacyjny, dostępny na jej stronie internetowej, aby obudzić zainteresowanie dzieci najważniejszymi problemami środowiskowymi, od obiegu wody, po ochronę dzikiej przyrody i flora. |
