Mój najlepszy czas: z nieznajomym!
„Zawsze byłem zaintrygowany seksem, już nastolatkiem, często o tym myślałem, nie odważając się nigdy działać: Znalazłem chłopców w moim wieku trochę dziecinnie. Mój chłopak w tym czasie, Daleki od sukcesu, nie zniechęcił mnie ... Przez lata i partnerów nauczyłem się rozumieć moje ciało, oswoić. że ludzie nie zawsze byli równi, ci, którzy byli zainteresowani tylko swoimi przyjemność i ci, którzy nie opanowali tej rzeczy bardzo dobrze, mój pierwszy orgazm spóźnił się na przyjazd!
Sztuka uwodzenia, subtelność pierwszych spojrzeń, pierwsze wymiany zawsze mnie fascynowały. W tym czasie dużo wychodziłam, miałam całą grupę pojedynczych dziewczyn, które chciały, tak jak ja, cieszyć się życiem. Pewnego wieczoru spotkałem mężczyznę trochę starszego, który nie pozostawił mnie obojętnym. Po kilku minutach gry w „chcesz lub nie chcesz?” Zaproponował, że będzie towarzyszył mu w domu. Oczywiście powiedziałem tak ...
W wieku 25 lat miałem już dobre pojęcie o seksie, ale ten człowiek nauczył mnie więcej w ciągu jednej nocy niż wszyscy w ciągu siedmiu lat! Był upalny, gorący, byłem w transie. Był wszędzie, straciłem poczucie czasu, rzeczywistości. Po kilku godzinach intensywnego seksu opuściłem dom pozostawiając mu swój numer. Nigdy nie przypominał mi, ku mojemu żalowi.
Od tego czasu złagodziłem się. Zrobiłem moje życie z mężczyzną, którego kocham i który sprawia, że czuję się dobrze. Seks jest czasem bardzo dobry, czasem mniej. Bez względu na to, dziś znalazłem stabilność i krzyżowałem się z moimi przeszłymi doświadczeniami. Ale niczego nie żałuję: doświadczyłem ekstazy nocy, żyłem moją szaloną młodością, teraz aspiruję do czegoś innego. I nie zapominajcie, podczas waszych gorących nocy, robić jak ja: chrońcie się! "
Sztuka uwodzenia, subtelność pierwszych spojrzeń, pierwsze wymiany zawsze mnie fascynowały. W tym czasie dużo wychodziłam, miałam całą grupę pojedynczych dziewczyn, które chciały, tak jak ja, cieszyć się życiem. Pewnego wieczoru spotkałem mężczyznę trochę starszego, który nie pozostawił mnie obojętnym. Po kilku minutach gry w „chcesz lub nie chcesz?” Zaproponował, że będzie towarzyszył mu w domu. Oczywiście powiedziałem tak ...
W wieku 25 lat miałem już dobre pojęcie o seksie, ale ten człowiek nauczył mnie więcej w ciągu jednej nocy niż wszyscy w ciągu siedmiu lat! Był upalny, gorący, byłem w transie. Był wszędzie, straciłem poczucie czasu, rzeczywistości. Po kilku godzinach intensywnego seksu opuściłem dom pozostawiając mu swój numer. Nigdy nie przypominał mi, ku mojemu żalowi.
Od tego czasu złagodziłem się. Zrobiłem moje życie z mężczyzną, którego kocham i który sprawia, że czuję się dobrze. Seks jest czasem bardzo dobry, czasem mniej. Bez względu na to, dziś znalazłem stabilność i krzyżowałem się z moimi przeszłymi doświadczeniami. Ale niczego nie żałuję: doświadczyłem ekstazy nocy, żyłem moją szaloną młodością, teraz aspiruję do czegoś innego. I nie zapominajcie, podczas waszych gorących nocy, robić jak ja: chrońcie się! "
