Może 5, 2024

Odile, 30 lat przedszkola

Mistrzyni szkoły ... sen dla wielu małych dziewczynek. Czy to też było twoje?
Pamiętam, że gdy tylko umiałem czytać, odkryłem u babci książki o czarnej Afryce. Te książki mnie zafascynowały i miałem tylko jeden pomysł: uczyć klasę afrykańskich dzieci. Jako nastolatek zapomniałem o tym projekcie i dopiero po maturze wrócił do mnie pomysł nauczania.

Jak miał miejsce twój debiut?
To było w latach 70., zacząłem jako substytut, a potem było otwarcie szkoła przedszkole w tej wiosce Yvelines w 1977 roku ... gdzie wciąż jestem, trzydzieści lat później!

Czy za trzydzieści lat zmieniły się dzieci?
Tak. Są coraz bardziej pożądane przez telewizję, gry ... ich środowisko dźwiękowe jest głośniejsze niż wcześniej. Kiedy z nimi rozmawiam, muszę to zrobić, podając ich imię, w przeciwnym razie mój głos jest częścią hałasu otoczenia i nie czują się zaniepokojeni moimi słowami. Są mniej uważni niż wcześniej.

Jak to wytłumaczysz?
Myślę, że ich rodzice ciężej pracują, a przez poczucie winy, świadomi lub nie, psują ich bardziej w weekendy. Co sprawia dzieci zrobiłem ponad trzydzieści lat temu! Z drugiej strony czują się znacznie bardziej przebudzeni. Są również bardziej autonomiczne, ciekawsze i bardziej otwarte.

Czy szkoła też się zmieniła?
Oczywiście. Edukacja narodowa zapewnia teraz specjalne programy dla określonych klas. Szkoda, że ​​nie nadążam za tempem najmłodszych, ale trzeba się wiele nauczyć! Gdybyśmy mogli mieć klasy 15 uczniów, a nie 30, 32, byłoby to idealne. Ponieważ często musimy naciskać dzieci i łamie mi serce. Rodzice nie mają takich samych oczekiwań wobec nauczania, jak trzydzieści lat temu. Mają mniej czasu na edukację swoich małych dzieci i chcą, aby dowiedzieli się o nich wszystkiego.szkoła, Czytanie, obliczanie ... tak samo jak tworzenie węzłów z koronki lub zapinanie kamizelki! Mamy, które pracowały w latach 70. były znacznie rzadsze niż dzisiaj. Nie było też stołówki dzieci obiad w domu.


Czy kiedykolwiek nauczałeś w innych klasach?
Tak, w CE1, CM1, CM2 ... ale wolę przedszkola. Program jest mniej surowy, mogę wnieść trochę kreatywności. Musimy podnieść świadomość dzieci na kilku domenach tworzymy razem tysiąc i jedną rzecz. Najbardziej podoba mi się ta droga do odkrycia.

Czy w tym wieku dziewczyny i chłopcy są już inni? 
Tak, nawet jeśli różnice zmniejszą się później. Ale to dziewcząt uwielbiam rysować, podczas gdy chłopcy są bardziej w budynku. Mają więcej problemów z robieniem dwóch rzeczy jednocześnie, więc nie stanowi to dla nich problemu. dziewcząt.

Czy trudno jest polubić wszystkich swoich uczniów w ten sam sposób?
Zawsze udaje mi się je uznać za ujmujące, nawet najbardziej rozproszone. Nauczaj długo szkoła jest bardzo miło, ponieważ widzę kilku moich byłych studentów i miałem nawet dziewczynka jednego z nich w klasie!

Jaki aspekt lubisz najmniej w tym zawodzie?
Może ciągle powtarzać rzeczy, ale to część nauki.

A co Cię najbardziej motywuje?
Spontaniczność dzieci, a także zaufanie, które dają nam od samego początku. Żaden dorosły nie może tego zrobić. Ta praca jest częścią mnie. Nigdy nie wróciłem do pracy. Klasa dzieci wydaje mi się tak naturalny ... że nadal nie łączę wynagrodzenia, które zarabiam, i moich dni spędzonych u ich boku!




★ ☆ ★ MILENA ★ ☆ ★ (Może 2024)