Kwiecień 28, 2024

Wspaniałe spotkania Anne-Sophie Mauffré

„Jako dziecko miałem przyjaciela żółwia, powiedziano mi, że na wyspie - Galapagos - żyli setki i byli bardzo starzy (starsi niż moja prababka) i pomyślałem, że kiedy dorosnę Mieszkałbym tam. Tam zaczynają się marzenia. To Anne-Sophie Mauffré polegała na tym, żeby zobaczyć te słynne żółwie. Jej podróż przybrała formę światowej trasy, którą opowiada w dzienniku podróży zatytułowanym Recontres.

Poddaje się jej z taką autentycznością, że od dawna ma wrażenie, że ją zna. Znajomość jest natychmiastowa, gdy zostanie połączona z tarasem słonecznej kawy w piękny letni poranek. Bardzo ujmująca, mówi spontanicznie. Prawie trzy lata po jej światowej trasie jest w stanie przypomnieć sobie najmniejsze szczegóły swojej przygody. „Wyjechałem tuż po atakach z 11 września 2001 r. Moja babcia, z którą byłem bardzo blisko, zmarła, a Galapagos doznało katastrofy ekologicznej, moje marzenie dogoniło mnie i poczułem się jak nagły wypadek. W ciągu jednego tygodnia spędziłem z moim pracodawcą rok urlopowy i pożyczyłem 15 000 euro z mojego banku na wyjazd ... Ja, który prawie nigdy nie podróżował z mojego domu życie."



Szansa na spotkania

A.S. Mauffré - DR
„Niczego nie planowałem, chciałem być wolny w podróży”. Wyjeżdża pociągiem z dworca Gare de l'Est: „Tam właśnie poszedłem odwiedzić moją babcię”. Wyrusza z biletem do Turcji, swoją kartą kredytową i paszportem. Cel tego pierwszego kroku: odnalezienie trojga dzieci poznanych podczas „pomocy” po trzęsieniu ziemi w regionie Izmit w 1999 r. Tak samo jak szukanie igły w stogu siana. Podróżuje po Europie przez trzy dni, podczas których ma czas marzyć, oglądać, oglądać krajobrazy i twarze się zmieniać ... wprowadzenie do podróż w skrócie

Raz tam mały cud: Anne-Sophie udaje się znaleźć te dzieci i ich rodziny. Niewyobrażalna pamięć, która wciąż przyprawia go o gęsią skórkę. „To była ogromna emocja, kiedy zdali sobie sprawę, że podróżowałem trzy dni, aby je znaleźć. Pamiętam z tego, że kiedy w to wierzysz, to tam dotrzesz. spotyka się, gdy jesteś całkowicie nagi. ”



podróż przedwstępny

A.S. Mauffré - DR
Następujący prowadzi ją do Iranu, Nepalu, Indii, Wietnamu, Kambodży, Malezji, Chile i Wyspy Wielkanocnej, Boliwii i Peru. podróż rok, pretekst do odkrywania świata, ale przede wszystkim do odkrywania siebie. Historia Anne-Sohie umiejętnie miesza obserwacje społeczne (ubóstwo, miejsce kobiet w pewnych społeczeństwach, korupcja ...), ekologiczne i osobiste poszukiwania. Wyjaśnia, jak trudno jest być turystą, gdy chce być nomadą. „Moja definicja podróż : być nigdzie, a nie tylko gdzieś. ”Rozumiemy to podróż był także inicjacyjny. Doświadczyła czystych emocji i była przez nich całkowicie transportowana.

Ale droga musiała się skończyć pewnego dnia po ostatnim symbolicznym etapie na Galapagos: tylko po to, by zamknąć pętlę i dotrzymać obietnicy.



Rzuć wszystko, aby żyć jego życie

Jak z tego wracamy podróż ? „Wiele się zmieniłem, ograniczyłem swoje otoczenie - coś, czego wcześniej nie robiłem - i zmieniłem moje życie na temat zasadniczego. ”Kontynuuje:„ Życie z miłością i świeżą wodą przez rok dało mi zaufanie do człowieka. W obliczu frustrujących sytuacji rozwinąłem zdolności do szczęścia i nietolerancji. ”

Jak tylko wróci do Paryża, zostaje ponownie zintegrowana dzięki swojej pracy. „Wznowiłem moje życie nie ma problemu, ale po roku przestraszyłem się. Porzuciłem wszystkich - karierę, rodzinę, przyjaciół - by żyć moim życie, Nie zrobiłem tego za darmo! ”Zwłaszcza, że ​​pragnienie zostania fotografem pożera ją, opuszcza pracę i budzi niezrozumienie otaczających ją osób.„ Miałem wrażenie, że ludzie nie rozumieją nie, że dokonałem tego wyboru, aby być szczęśliwym i wolnym ”.

A.S. Mauffré - DR
Krąży po agencjach ze zdjęciami, które zrobiła podczas niej podróż, I zderza się z ich odrzuceniem w połączeniu z pewnym cynizmem, który jest zainteresowany życie tych populacji po drugiej stronie globu? Rozczarowanie jest straszne, ale Anne-Sophie nie może się tam zatrzymać.Chce złożyć hołd wszystkim tym, których poznała, którzy tak ją dali. „Byłem im to winien, przyjęli mnie do swoich domów, przyszła moja kolej, aby uczynić je miejscem w moim kraju, zmieniłem się dzięki nim: otworzyli mnie na życie, Nie mogłem się z nich zrezygnować. ”Następnie pracuje nad pisaniem swojej historii, dzięki małym zeszytom, które poczerniała przez rok, co ilustruje własnymi zdjęciami i postanawia opublikować książkę na własny koszt. self publishing, szalony zakład, który pozwala nam dziś dostarczyć ten kawałek życie nadzwyczajne.



Teledysk magic.mp4 (Kwiecień 2024)