Czerwiec 30, 2024

Valentine, żeby przygnębić się podczas śmiechu

Rysunek Anne Guillard natychmiast nadaje ton: z brakiem szyi i klatki piersiowej, kształtkami, niezmiennymi majtkami z motywem złamanego serca, zwisającymi długimi rękami, dwoma kłusującymi oczami, Valentine jest prawdziwa karykatura smutku. Do dekoracji autor kopiuje „błyszczący” styl kobiecej prasy. Glamour i patos ... starannie dobrana mieszanka, która działa za każdym razem.

W tym nowym albumie Valentine (której były małżeństwa) jest wysyłana przez terapeutę do prywatnej kliniki dla młodych ludzi, których właśnie otworzył. Spotyka nieśmiałego, który ma halucynacje (ciągle widzi duży przycisk trądzikowy, który śpiewa „przeżyję”), bulimika, małego narkomana i, co najważniejsze, zakochuje się w ... wizerunku Legolas, elf w Władcy Pierścieni.

Sukces w żartowaniu z tak wielu nieszczęść bez popadnięcia w okrutną głupotę nie jest łatwym zadaniem. Anne Guillard odnosi sukcesy, z humorem, który nie różni się od Desprogesa czy Troncheta. Jego sztuczka: nigdy nie bądź zbyt realistyczny, ani nie ograniczaj się w swoich żartach. Efektem jest nieprzerwana seria żrących gagów.

Valentine Tome 2, Only i Pretty Anne Guillard (Winds West, 9,40?)


Fragment z Seule et Jolie (Valentine Volume 2, Anne Guillard, Winds of West)



David Grady: How to save the world (or at least yourself) from bad meetings (Czerwiec 2024)